MARSZ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

Zapraszam wszystkich mieszkańców Jaworzna na Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który odbędzie się we wtorek 1 marca. Uroczystość rozpocznie się uroczystą Mszą Świętą w kościele pw. Św. Barbary na Podłężu. Następnie wszyscy zgromadzeni uczczą pamięć poległych II Jaworznickim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz złożeniem kwiatów pod pomnikiem Niepodległości.

***

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny”. Tak brzmiało uzasadnienie projektu ustawy w sprawie ustanowienia 1 marca świętem bohaterów powojennej konspiracji niepodległościowej.

Aż do powstania Solidarności, społeczność „Żołnierzy Wyklętych” była najliczniejszą formą zorganizowanego oporu narodu polskiego wobec narzuconej władzy. W roku największej aktywności zbrojnego podziemia – 1945, działało w nim bezpośrednio 150-200 tysięcy konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. Dwadzieścia tysięcy z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba jeszcze około dwudziestu tysięcy uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Łącznie daje to grupę ponad pół miliona ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych. Ostatni „leśny” żołnierz ZWZ-AK, a później WiN – Józef Franczak „Laluś” zginął w walce w październiku 1963 roku.

Wybranie na Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych 1 marca nie było przypadkowe. Tego dnia w 1951 r., w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.

Zajęcie Polski przez Armię Czerwoną  i włączenie połowy jej terytorium do ZSRR sprawiło, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyło broni. Gotowi byli walczyć o odzyskanie niepodległości, wypełnić złożoną przysięgę.